Chciałabym jakoś podsumować opisana do tej pory wyrwana cześć mojego życia. Zastanawiam się nad tym od dłuższego czasu. Mimo iż od powrotu z Wiednia minęło prawie 2 lata ciężko jest mi scalić wszystkie swoje odczucia i przemyślenia.
Postanawiam pisać tego bloga z wielu powodów. W trakcie pisania dużo osób pytało mnie "po co?" i tych odpowiedzi było coraz więcej i coraz bardziej różnych. Ten blog w pierwszej kolejności jest pisany z wdzięczności jednak od 26 sierpnia 2010 r. chce napisać wprost, ze ten blog do tego momentu był pisany przede wszystkim dla Reny (http://renata.grasoft.pl/).
Dzisiaj Rene walczy o swoje życie w Wiedniu po przeszczepie płuc.
Do teraz ten blog pisany był dla Ciebie Rena. Wierze w to, że za pare tygodni, Ty na swoim blogu dopiszesz jak to jest breathing new life...
Oby i Jej się udało. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń